IDL

2008-07-03

Trzy fakty i pytanie

  1. Miasto zainwestowało 200 tysięcy złotych w remont jednego wagoniku tramwajowego, w którym ma się mieścić punkt informacji turystycznej. Za obsługę i prowadzenie tego punktu miasto będzie płacić co miesiąc prywatnej firmie.
  2. Miasto oddało za darmo (jak to się ładnie mówi, przekazało) innej firmie zewnętrznej teren na placu Teatralnym (samo centrum), na którym firma ta postawiła duży, brzydki telebim prezentujący reklamy. W zamian za swój gest miasto będzie mogło się na nim reklamować przez dwie godziny dziennie, płacąc rzeczonej firmie miesięczny abonament!
  3. Na remont i utrzymanie wszystkich bydgoskich fontann (wszystkich trzech?) miasto dysponuje kwotą 50-60 tysięcy złotych rocznie. W związku z tym może sobie pozwolić tylko na doraźne naprawy, o żadnym odnowieniu czy upiększeniu nie ma mowy.

Czy mi się wydaje, czy te trzy fakty w sumie to paradoks, absurd i jedna wielka granda?

Brak komentarzy: